Nie zaspać na eliminacje olimpijskie
Paweł Wojciechowski mistrz świata w skoku o tyczce, o starych kontuzjach i nowych marzeniach
Rz: Pytania o medal w Londynie są nieuchronne, jak je pan przyjmuje?
Paweł Wojciechowski: Spokojnie, nie poruszają mnie, staram się być daleko od tego zamieszania.
Ucieka pan na ryby?
Wie pan, że tak. Wciąż trochę łowię, tylko wyniki słabe, okonki czy uklejki, żadnego szczupaka w tym roku.
Wspomnienia z Deagu też minęły?
Już raczej tak. Nie wracam do nich. Tylko mój ojciec non stop ogląda konkurs z mistrzostw świata i wciąż potrafi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta